Translate

Cukier ? ... nie dziękuję ! Odwyk od słodyczy .



Często dostaję od Was pytania , co zrobić jestem uzależniona od słodyczy ?!  
Tak , cukier uzależnia tak samo jak narkotyki , alkohol czy inne używki , i jest to potwierdzone badaniami .
Eksperyment przeprowadzony w 2007 r. na szczurach przez popularnego badacza uzależnień od narkotyków  Serge Ahmed z Institut Fédératif de Recherche sur les Neurosciences w Bordeaux udowodnił, że po kilku tygodniach 94 % badanych szczurów mając do wyboru słodką wodę i narkotyk – wybrało słodką wodę. Pozbawione do niej dostępu, stawały się rozdrażnione i miały identyczne objawy co przeciętny narkoman pozbawiony narkotyków.  

Dlatego producenci firm spożywczych wycwanili się i dodają go dosłownie wszędzie , aby produkt nam smakował i abyśmy w kółko do niego powracali. Cukier jest nie tylko w słodyczach ale i w jogurtach, ketchupie, mleku , sosach itd dlatego czytajmy etykiety.
W Niemczech gdzie mieszkam , cukier jest dosłownie w każdym produkcie w ilościach olbrzymich, teraz wiem dlaczego większość mieszkających tu osób ma nadwagę .

Jednak jest światełko w tunelu ,można wyjść z nałogu i trwa to dwa tygodnie. 



Jak odzwyczaić się od słodkiego smaku ( słodyczy ) ?


W tym celu należy:
- spożywać małe porcje pokarmowe, ale częściej, żeby zapewnić prawidłowy poziom glukozy we krwi i zapobiec zbyt drastycznym jego wahaniom
- spożywać węglowodany złożone
- spożywać cukry proste z dobrego źródła – owoce, warzywa, produkty zbożowe
- uprawiać wysiłek fizyczny (sport)

zdrowsze zamienniki cukru to :
- ksylitol (cukier brzozowy)
- miód
- sacharyna
- stevia

Jednak musimy pamiętać że każdy produkt nadużywany również szkodzi.



Jak nie ulegać pokusie ? 

1. Jeśli masz atak na słodkie możesz sobie zrobić herbatę owocową z miodem ( z pasieki nie ze sklepu) .
Jeśli jesteś osobą która musi słodzić korzystaj z zamienników cukru które wypisałam powyżej , zmniejszając codziennie dawkę o pół łyżeczki.

2. Po prostu nie kupuj słodyczy , omijaj alejki w sklepie ze słodyczami , omijaj ciastkarnie, kawiarnie i inne tego typu sklepy ze słodyczami , ciastami itp , im dłużej wytrzymasz tym silniejsza będzie twoja silna wola.

Jeśli jednak w danej chwili złapie Cię"atak" na coś słodkiego , to mam sprawdzone dwa warianty , które mi pomagały w takich atakach, trzeba w danej chwili zjeść od 2-6 łyżek płatków owsianych  albo  2 łyżki zmielonego siemienia lnianego, albo dwie łyżki maku lub wiórków kokosowych , albo wymieszać wszystko w proporcji jedna łyżka z każdego , o co chodzi to są produkty wysoko błonnikowe , jeśli zjemy na raz dużą taką porcję błonnika wyrówna nam się poziom cukru we krwi , złe cukry i tłuszcze zostaną wchłonięte przez ten błonnik i wydalone i wtedy przyswoisz mniej kalorii z niezdrowych produktów, oczywiście taki system zadziała jeśli trzymamy zdrową zbilansowaną dietę a taka sytuacja się nam raz zdarzy . Także szukamy produktów bogatych w błonnik , musimy też pamiętać aby nie przedobrzyć dzienna dawka błonnika wynosi 27g i nie przekraczajmy go.

3. Drugi sposób to owoce kiwi , kiwi pozwala nam zaspokoić głód  na słodycze.

4. Zjadaj zdrowe duże śniadania! 
To bardzo ważne , używaj owoców , produktów o dużej zawartości błonnika ,


5. Jedz regularnie w odstępach 3-4 godzinny aby nie nabawić się "wilczego głodu" gdzie potem zwykle sięga po coś słodkiego.

6. Kup na czas odwyku suplement z chromem , który pomoże Ci przetrwać ten najgorszy czas.Ale pamiętaj że to suplement i cudów nie zrobi. Musisz ćwiczyć silną wolę i mieć zdrową dietę.

Chrom przyspiesza spalanie tłuszczów, hamuje wilczy apetyt, czuwa nad poziomem cholesterolu, łagodzi bóle głowy, uspokaja – warto więc dbać, by go nam nie zabrakło. 
Chociaż w organizmie mamy tylko ok. 6 mg chromu, niezwykłość tego pierwiastka śladowego polega na tym, że bierze on udział w wielu procesach przemiany materii. Ale najważniejsza funkcja chromu to pobudzanie trzustki do produkcji insuliny oraz uczestniczenie w przemianie węglowodanów i białek.Chrom w połączeniu z właściwą dietą i aktywnością fizyczną ułatwia pozbycie się nadwagi. Dlaczego? Po pierwsze – przyspiesza spalanie tłuszczów. Po drugie, regulując poziom cukru we krwi, hamuje napady wilczego głodu, zmniejsza apetyt, czasem likwiduje apetyt na słodycze.
źródło: poradnikzdrowia.pl 

7. Pijemy wodę ! 
Pamiętaj że uzupełniamy płyny przez cały dzień , rezygnujemy z soków i napojów gazowanych tam jest mnóstwo cukru . 




Jak zacząć ?!

Hej Piękne !

Dziś odpowiem  na najczęściej zadawane przez Was pytanie w wiadomościach do mnie.
Żeby też nie odpowiadać kilkadziesiąt razy każdemu, bo codziennie Was przybywa i też przybywa pytań lub się powtarzają będę odpowiadać tu na blogu i odsyłać Was do tych postów.

Pamiętajcie że nie jestem ekspertem , swoje odchudzanie bazuje na metodzie prób i błędów ale staram się, aby było to przede wszystkim zdrowe odżywanie , nie kosztem swojego zdrowia . Musi być zdrowo , powoli bo odchudzanie to nie wyścig szczurów i przyjemne aby się szybko też nie zniechęcać.

Ja zawsze odchudzanie zaczynałam drastycznie , głodówkami gdzie padałam na pysk po tygodniu albo wrąbałam 5 kg słodyczy z głodu , a to jest bez sensu.

Po 1
Wyznaczamy swój cel !!!
Stajemy w bieliźnie przed lustrem i przyglądamy się sobie , szukamy 5 zalet w swoim ciele , nie odchudzimy od niego dopóki ich nie znajdziemy !!
Więc stoimy przed tym lustrem do skutku , nawet jakby to miało trwać całą noc .
Jak już je znajdziemy powtarzamy je 3 razy z rzędu na głos !
A więc najgorsze już za nami , musisz wiedzieć że Twoje ciało to Ty , jak ono wygląda to tylko i wyłącznie na Twoje życzenie , więc jeśli masz w sobie te 5 zalet możesz mieć i więcej , musisz wziąć się do pracy .
A więc wyznaczyć swój cel , tylko pamiętaj że himalaista nie zaczyna swojej wspinaczki od Mont Everest tylko od mniejszych szczytów , więc Ty również wybierz sobie taki cel aby był on do zrealizowania .
( Ja miałam 50 kg nadwagi ale jak zaczynałam postanowiłam że schudnę 15 kg i to wystarczy , udało się więc postawiłam kolejny cel że będzie to kolejne 10 kg i jak schudłam te 10 wyznaczyłam kolejny.)

Po 2:
Druga najważniejsza sprawa to zacząć się ruszać , bez tego nie będzie efektów. Przeciętny człowiek powiniem zrobić w ciągu dnia 10tys. kroków więc warto korzystać z krokomierza lub aplikacji w telefonie i sprawdzać czy robimy tyle kroków na co dzień.
 Druga opcja to musisz znaleźć taką aktywność fizyczną, która nie tylko sprawi że Twoje ciało zacznie się zmieniać ale Ty , będziesz  kochać to co robisz.

Ja kocham biegać i trenować na ciężarach ale to nie znaczy że jeśli śledzisz mój profil na IG czy FB to musisz robić dokładnie to co ja, aby osiągnąć swój cel , nie ! Zawsze powtarzam że każda ?każdy z nas jest inny i lubi co innego , dlatego szukamy coś co nam się spodoba i sprawi nam radość. Np :
*Spinning
*Joga
*Bieganie
*Jazda na rowerze
*Pływanie
*Boksowanie
* Sztuki walki
* Aerobik lub Aerobik wodny
*Przeróżne kursy tańca
*Zumba
*CrossFit
* Tenis
*Jazda konna
*koszykówka
* Dynamiczne spacery
itd itp

Tego jest naprawdę ogrom i możemy dostosować coś dla siebie .




Po 2:
Zrezygnuj z fast foodów i przetwarzanego jedzenia .

Znam to doskonale, bo również z nich kiedyś korzystałam i myślałam, że są zbawienne i nie zastąpione ale nie wiem co ja miałam wtedy w głowie, aż mi wstyd .
Lepiej nosić przy sobie owoce , ja zawsze mam w torebce dwa banany i dwa jabłka , jak nagle gdzieś dopada mnie głód, a nie jestem w domu jadam te owoce , owoce mają mało kalorii więc możemy je zjadać w większej ilości , a przed ich zjedzeniem wypijam kilka łyków wody  , wtedy mój żołądek jest nieco oszukany i zaspokaja głód.
 Często również możemy sięgać po suszone owoce bogate w błonnik lub jeśli mamy czas to przygotować sobie mały posiłek do pudełek w formie placuszków ,omleta z owocami, jajka na twardo z pomidorkami i kromką chleba pełnoziarnistego itp itd  i zabrać zawsze ze sobą w drogę .





Po 3:
Zrezygnuj ze słodyczy i cukru białego .

Słodki smak jest już z nami od poczęcia w łonie matki , z przeprowadzonych badań wynika że dziecko będąc w brzuchu matki okazuje więcej ruchów kiedy mama w tym czasie zjadła coś słodkiego .Również to słyszałam od mojego  lekarz kiedy byłam w ciąży z moją córką , a stresowałam się kiedy nie czułam jej ruchów to właśnie lekarz mówił niech zje pani coś słodkiego .
Niestety ten słodki smak czasem jest bardzo podstępny dla nas ludzi bo działa dokładnie tak jak narkotyk , uzależnia nas tak bardzo że czasem rezygnujemy z innych smaków już nam kwaśne czy gorzkie potrawy tak nam nie smakują jak te słodkie . i to jest dla nas nie korzystne bo bardzo dużo tracimy i nie jemy wtedy warzyw , pikantnych potraw które bardzo nakręcają nasz metabolizm do pracy.
Co najgorsze w tym wszystkim sięgamy w niesamowicie olbrzymich ilościach po słodycze . Cukier który jest w nich zawarty nie tylko tuczy bardziej niż tłuszcz  a powoduje próchnicę ,choroby serca cukrzyce .
Przeciętny Polak zjada 20 łyżek cukru dziennie !!! To jest bardzo dużo i musimy zacząć to kontrolować bo to jest obłęd.
Niestety w większości produktów, które kupujemy już w składzie jest kilka gram cukru , więc starajcie się patrzeń na te rubryczki na opakowaniach i wziąć do ręki np trzy te same produkty z różnych firm i porównać je ze sobą i wziąć ten w którym jest najmniej cukru , często jest tak że produkty "light " są tak OSZUKANE jest zmniejszony  tłuszcz, który nie jest aż tak groźny a jest dodana większość ilość cukru , więc omijajcie te produkty z daleka.

Kolejne oszustwo które mamy w sklepach to cukier brązowy ! Firmy tak się wycwaniły że zaczęły barwić swoje białe cukry karmelem i nam je wciskać jako brązowe , więc musisz być czujna . Najlepiej kupować ksylitol ( cukier brzozowy) , stewię , syrop z agawy , prawdziwy miód jeśli już musisz słodzić czy zastąpić go w swoich wypiekach .

Cukier jest wszędzie najgorsza jego odmiana to syropy glukozowo - fruktozowe,  które są często w żywności ,  fruktoza podnosi poziom gerliny hormonu głodu ,jemy wtedy więcej niż powinniśmy.

Na ten temat niebezpieczeństwa cukru można by było pisać całe książki, więc ja tylko w minimalnym skrócie ale polecam poczytać o tym jak źle on wpływa na nasz organizm.

Polecam również wspomóc się preparaty z chromem , które pomagają zmniejszyć ochotę na słodkie.



Po 4 :

DIETA !
Hmm..  dieta to słowo powinno być omijane z daleka, bo jeśli chodzi o dietę jako zdrowe regularne odżywianie to jestem na tak, ale jeśli chodzi o "dieta" jako jakieś dziwne zjawisko odchudzania i wymysłu jakiegoś pseudo profesora czy doktora to jestem na NIE!
Ja już w swoim długoletnim życiu przechodziłam przez przeróżne dziwne "diety", po jednej miałam ogromny efekt jojo bo schudłam 15 kg w niecałe trzy miesiące , a po jej zakończeniu w kolejne miesiące przytyłam 30kg więc dziękuję bardzo , mój organizm był tak rozwalony że długie lata mi zajęło naprawienie tych szkód .

Zacznijmy od regularnych posiłków aby nakręcić nasz metabolizm, który przeważnie jest bardzo zwolniony przez złe odżywianie takie jak dwa posiłki na dzień czy olbrzymie porcje na kolacje przed snem.

Wprowadzamy warzywa , mnóstwo warzyw i jeszcze raz warzywa , mają one niesamowicie bardzo duży wpływ za nasz wygląd , są bogate w witaminy i minerały,poprawiają wygląd naszych   włosów skóry ,paznokci ,krwi i organów wewnętrzynych oraz kości. Regulują ciśnienie ,zwiększają aktywność naszych komórek. mają właściwości bakteriobójcze .  Są bogate w błonnik, Który wytwarza hormon sytości ,organizm dostaje sygnał że nie musi już jeść . Mają mało kalorii więc możemy je jeść w dużych ilościach .Mają w sobie dużo ilość wody .

Zdradzę Wam moją tajemnice i podam produkty , które również je mieć u siebie jeśli dbacie o swoje ciało i ducha , te produkty jemy w olbrzymich ilościach !!!

A więc :

*CYTRYNA

*GREJPFRUT

* SELER

*BROKUŁ

*SZPINAK

*FASOLA

* OGÓREK

*PAPRYKA

*KAPUSTA

*CEBULA

*RZEŻUCHA

*KIEŁKI LUCERYNY

*POMIDORY

*JAGODY

*ANANAS

*KIWI

*SUSZONE WARZYWA I OWOCE

*JAJKA ( najlepsze ugotowane lub w koszulkach)

*RYBY

*KOMOSA RYŻOWA

*OLEJ ( mój ulubiony to z orzechów ,lniany, kokosowy , pamiętajcie aby był nierafinowany)

*WSZYSTKIE WARZYWA ZIELONE

*I ZAWSZE ZGRZEWKA WODY .




Po 5 :

Jak jeść ?!

Tak to bardzo ważne ,większość  z nas jest nauczona spożywać 3 posiłki dziennie ,bo tak nas zawsze uczyli rodzice , w przedszkolach  itp jedliśmy również obiad z dwóch dań czyli zupa i drugie danie co w ogóle jest jakim dziwactwem ale tak jest i było u mnie w domu również . Czasem jak jesteśmy zapracowani jemy rano coś na szybko , potem w pracy batoniki ,przychodzimy do domu wieczorem wściekle głodni i wtedy się zaczyna , zjedlibyśmy konia z kopytami więc przygotowujemy cos na szybko zagryzając kolejnym batonem czy kilkoma kromkami chleba i potem jeszcze obiadokolacja :/ Koszmar dla naszego organizmu który zaczyna się bronić i tworzy nam warstwę tłuszczową no i tak codziennie.

Zmieniamy to !

Posiłki musimy sobie jednak rozdzielić inaczej i trzeba się tego nauczyć . Ja stawiam na regularne odżywianie , tzn jemy co 3-4 godziny 5-6 posiłków dziennie . Dlaczego ? A to dlatego że przy tak regularnym odżywianiu w ciągu dnia nasz metabolizm  pracuje na pełnych obrotach , dostarczamy mu paliwa , mamy wzmożoną energię i nie podjadamy .

Wszystko zależy od tego o której godzinie wstajemy im wcześniej tym więcej posiłków , pierwszy posiłek zjadamy do 15 minut po przebudzeniu , ja robię tak że wstaję wypijam szklankę wody możemy dodać sok z wyciśniętej cytryny lub grejpfruta idę zrobić poranną toaletę i po 15-20 minutach jem śniadanie . Pamiętaj że śniadanie to najważniejszy posiłek w ciągu dnia , musi nam dostarczyć energii więc posiłek musi być bogaty w węglowodany , białko i tłuszcze. To lepsze od kawy :)))
U mnie przeważnie są to jajka na twardo,pomidory ,awokado lub kawałek surowego łososia , kromka chleba pełnoziarnistego ( wierzcie mi więcej nie trzeba bo ten chleb jest tak syty że nie musimy kroić 6 kromek jak przy chlebie z białej mąki ) , owsianka z owocami , omlet , jajecznica. itd .

Pamiętajcie żeby te posiłki były lekko strawne żebyśmy nie mieli dolegliwości żołądkowych , wzdęć , zaparć i też regularnie się wypróżniali bo to bardzo ważne żeby nam nie stały resztki w jelitach bo zatruwają nasz organizm.

Przed każdym posiłkiem wypijajcie szklankę wody ,wtedy trochę oszukujemy nasz żołądek pomaga nam to wtedy  gdy jesteśmy  bardzo głodni i wstrzymuje nas od zjedzenia za dużo niż powinniśmy.

Posiłki zjadamy co 3-4 godziny , niech nie będą zbyt duże i też nie mogą być zbyt małe , bo jeśli będziemy jeść za mało to nasz organizm będzie się bronić waga nie będzie spadać ,a tłuszcz wciąż będzie się tworzył bo zwolni metabolizm.

Co najważniejsze w tym wszystkim to JEMY POWOLI ! Jemy powoli i dokładnie przeżuwamy wtedy nasz mózg odbiera naszą czynność i jest nam wstanie zakomunikować kiedy jesteśmy już najedzeni .





Po 6 :

Pijemy wodę !

Rezygnujemy z soków i gazowanych napoi które zwykle zawierają ogromną ilość cukru .

Nasz organizm wytrzyma bez jedzenia ale nie bez wody , musimy jej wypić około 1,5 -3 litrów na dzień tzn 1 litr na 30 kg masy ciała , jeśli jesteśmy aktywni fizycznie musimy uzupełniać wodę podczas treningu tyle ile domaga się nasz organizm alarmując pragnieniem .

Wodę pijemy małymi łyczkami aby nie wypłukać z organizmu soli mineralnych , najlepiej zacząć już od rana kiedy się obudzimy i nosić ja ze sobą przez cały dzień .

Post na temat wody możecie znaleźć TU



Po 7

Wytrwałość i konsekwencja !
To jest klucz do pełnego sukcesu , jeśli nie możesz ćwiczyć codziennie ćwicz mniej ale ćwicz ! Niech to będzie jak mycie zębów , musi się odbyć . Regularne ćwiczenia zmienią nie tylko Twoje ciało ale i umysł .


Po 8

Szukaj inspiracji !
Widok pięknych wysportowanych kobiet , silnych i pracowitych to niesamowity kopniak w pupe do wzięcia się do pracy nad sobą .
Często motywowała mnie strona Ewy Chodakowskiej gdzie są zwykłe ,przeciętne kobiety takie jak ja, nie takie "zrobione" lale z okładek , czy szczupłe kobiety które nie rodziły dzieci . Takie które miały nadwagę tak jak ja , to było dla mnie prawdziwe .
Drugą inspiracją były blogi i portale modowe , bardzo podobały mi się kobiety , na których ciuchy leżały idealnie i też chciałam wchodzić do sklepu ubierać ciuchy które zawsze pasują .
Oczywiście pięknych zdjęć w internecie nie brakuje można się inspirować do woli .


Dzień Matki 26 Maja 2015



    Zawsze mnie uczono już  od przedszkola że to słowo jest najważniejsze ze wszystkich , każde przedstawienie w przedszkolu czy szkole mnie strasznie stresowało, bo chciałam wypaść dobrze aby mama była dumna . Wyglądałam ze sceny czy na pewno jest i czy się nie spóźni , wiem że  każdy z nas to przerabiał , bo teraz patrząc na swoje dzieci , historia się powtarza .
Oczywiście  gdyby nie mama to nie było by nas teraz . Ale czy doceniamy to ile musiała poświęcić? .Ile wyrzeczeń miała ?Ile troski  ? Czy dość często ją odwiedzamy ,mówimy jej że ją kochamy , przytulamy ? 
To mogą być trudne pytania , bo nie każdy z nas może mieć bliski kontakt ze swoją mamą , ale to jest właśnie ten dzień , w którym możemy zmienić złe chwile , więc warto spróbować , przeprosić , zadzwonić , powiedzieć co czujemy , nawet jak się nie uda , a nie wierzę że mogło by tak być , warto zrobić pierwszy krok , bo to w końcu nasza mama . 





Ja mojej Mamie bardzo dziękuje za wszystko , zawsze byłyśmy ze sobą blisko i widziałyśmy się prawie codziennie ale niestety tak się ułożył mój  los w tym roku że musiałam wyjechać i dzielą nas duże kilometry ,pozostaje dzwonienie ale to już nie to samo . 
Doceniajcie to co macie ! 

Dziś również świętuje ten cudowny dzień , bo mam już swoje pociechy i zawsze starają się dać mi jakiś podarunek oraz kwiaty , zawsze jestem wzruszona , to takie przyjemne i wzruszające jak ktoś docenia Twoją pracę . 







Kochane Mamy życzę Wam w tym wyjątkowym dniu olbrzymiej ilości sił nadprzyrodzonych , mnóstwa cierpliwości , miłości od bliskich. Aby Wasze pociechy kochały Was bezgranicznie . 
Nich zawsze gości uśmiech na Waszych twarzach i pamiętajcie też o sobie i swoich marzeniach, aby je spełniać , wtedy na pewno będziecie szczęśliwe.  
















WODA !

Hej 

Dziś lekki post na ważny temat :) 



WODA - symbol życia , płodności i oczyszczania !

Kiedyś jak usłyszałam że na ból głowy mam pić dużo wody to myślałam że to jakiś żart , ale po roku regularnego picia wody w dużych ilościach powyżej 3 litrów dziennie , wierzę w jej cudowne właściwości i zastąpiła mi nawet leki . 

Może to co czytacie wyda się wam śmieszne ,ale ja kiedyś też tak reagowałam , dlatego ten post chcę Wam uświadomić że woda to nie tylko woda , a źródło lepszego życia i młodości . 
Przy regularnym piciu wody możemy pozbyć się cellulitu , poprawić pamięć i koncentrację , nasza cera będzie jędrniejsza, nawilżona, możemy  schudnąć , nie mieć dolegliwości żołądkowych , leczy nadciśnienie, możemy spać lepiej , nie będą bolały nas oczy , a mi nawet ustąpiły migreny  !

Tak to prawda , ale picie wody musi być regularne . 
Tzn ile ? Z reguły powinno to być 1 litr na 30 kg masy ciała , dla przeciętnej osoby , jeśli ćwiczymy oczywiście pijemy więcej , tyle ile domaga się nasz organizm , komunikując to pragnieniem. Pijmy często małymi łykami , nie doprowadzajmy do dużego pragnienia oraz do odwodnienia organizmu.
Najważniejsze aby najwięcej wody wypijać po przebudzeniu , może to być aż do 1 litra . 
Wodę pijamy małymi łyczkami aby nie wypłukać z organizmu soli mineralnych. 


Pijemy wodę ! 
Odstawiamy wszystkie soki ( bo w nich jest mnóstwo cukru) i napoje gazowane i zaczynamy pić wodę . Musimy jej dostarczyć od 1,5-3 litrów dziennie , dlatego warto już jak wspominałam wcześniej pić szklankę wody przed każdym posiłkiem ale tylko 10 minut przed jedzeniem i 10 min po jedzeniu , nie pijemy wody podczas posiłku !
Bo utrudnia to trawienie spożywanego pokarmu, zlepia się w żołądku. I wtedy trzeba zjeść więcej .  

Jeśli nie pijemy wody nie jesteśmy zdolni do wysiłku fizycznego to przeważnie nasz organizm gromadzi ją na zapas i ona stoi w naszych komórkach , przeważnie w okolicach brzucha i wydaje nam się ze mamy wielki brzuch i jesteśmy grube , a to jedynie woda . 




W kontrolowaniu picia wody pomóc mogą nam przeróżne aplikacje na telefon ja z takiej korzystam i codziennie mam pod kontrolą czy wypiłam odpowiednia ilość wody . 




I w skrócie powody dla których warto pić wodę : 

- powstrzymuje apetyt
- poprawia trawienie
- pobudza metabolizm
- pomaga w odróżnieniu głodu od pragnienia
- redukuje cholesterol
- poprawia funkcjonowanie wątroby
- wypłukuje z organizmu toksyny
- pomaga w pozbyciu się problemów jelitowych
- redukuje cellulit
- pomaga w rzeźbieniu mięśni
- nawilża skórę, przez co poprawia jej wygląd i elastyczność
- dotlenia organizm
- pomaga w dostarczaniu składników odżywczych do wszystkich narządów
- reguluje temperaturę organizmu
- zwalcza zmęczenie i dodaje energii
- pomaga we wzroście czerwonych krwinek
- poprawia „nasmarowanie” stawów
- poprawia wydolność organizmu w czasie ćwiczeń
- poprawia funkcjonowanie serca i minimalizuje ryzyko zawału o 41%
- zmniejsza ryzyko zachorowania na raka okrężnicy o 45%, raka pęcherza o 50% oraz
- zmniejsza ryzyko zachorowania na raka piersi
- redukuje bóle głowy
- redukuje bóle pleców
- poprawia pamięć oraz koncentrację
- utrzymuje w dobrym nastroju
- zwalcza skurcze
- pomaga zwalczyć gorączkę
- poprawia wzrok
-niweluje nieświeży oddech oraz dyskomfort spowodowany spierzchnięciem ust, suchością gardła oraz opuchnięcie języka
- poprawia funkcjonowanie nerek, zmniejsza infekcje dróg moczowych oraz kamienicy nerkowej.

Mam nadzieję że Was to zachęciło i przekonało do picia wody :)

Bertka 








źródło : internet





Bertka FitGirl dobra rada !

Hej ! 

Dziś trochę z innej beczki , nie samą siłownią człowiek żyje , jeśli jest się płcią piękną to zobowiązuje :D 

Która z nas się nie boryka z irytującym owłosieniem , dziś przedstawię Wam jedną z naturalnych metod, które kiedyś gdzieś znalazłam w internecie , a dziś mi się o niej wspomniało . 
A o co dokładnie chodzi ? 



Tak o owłosienie nad górą wargą tzw. wąsik , tak tak takie maleństwo , a czasem przez to tracimy pewność siebie. 
Metoda jest tania , nie musimy wychodzić z domu . Jest to mieszanka, która usuwa nie tylko włosy, ale także łagodzi skórę i sprawia, że ​​skóra wygląda zdrowo . Komponenty mieszaniny są bogate w witaminy, składniki mineralne i przeciwutleniacze.Każda kobieta powinna zwracają wystarczającej uwagi na pielęgnacji skóry, ponieważ skóra jest największym organem ciała i to, co można umieścić na swojej skórze idzie bezpośrednio do krwiobiegu.
Składniki:
  1. 1 łyżka płatków owsianych
  2. 2 łyżki soku z cytryny
  3. 3 łyżki miodu



Wymieszaj wszystkie składniki według kolejności .Następnie nakładamy mieszankę na obszar skóry , na którym chcemy usunąć włosy. Pozostawić na 15 minut, a następnie zmyj ciepłą wodą . Następnie stosujemy krem do twarzy. Należy powtórzyć tą metodę  2-3 w tygodniu. Po miesiącu, będziesz zaskoczony wynikami. Włosy całkowicie znikną .


Dajcie znać czy się u Was sprawdziło . 

Pozdrawiam 
Bertka